OSA Orle 28.08.2013

29.08.2013 wyjechaliśmy na sesje obserwacyjną na Schronisko „Orle”.
Razem z Kaziem i Jarkiem byliśmy jeden wieczór obserwacyjny. Dojechaliśmy przed 20.00 i szybko się rozstawiliśmy.

Ma miejscu był Maciek i Bałażej, który cały czas walczył z Syntą 16″.
Oglądaliśmy popularne obiekty nieba letniego, najwięcej Vaila, na którego patrzyliśmy chyba kilkadziesiąt razy przez różne teleskopy.

Przetestowaliśmy też na Pablitusie 22″ filtry Baader OIII kontra Lumicon OIII. Mój stary Lumicon rozłożył na łopatki Baadera już przy pierwszym podejściu. Max stwierdził, że przerzuca się na Lumicony. Wcześniej też testowałem na swojej 12″ z takim samym rezultatem. OIII TV też okazał się słabszy, aczkolwiek wolałbym go od Baadera. Najgorszy zaś z filtrów OIII to filtr Oriona.

Nieco patrzyliśmy prze nową 16″ – tkę. Ale widziałem raptem 3 obiekty, Ciagle ktos stawał na kablach i rozłączał. CHyba był z 5 razy alignowany. I do tego nieco rozkolimowany. Napiszę, tylko, że to monstrum. Różnica do mojej 12″ była widoczna już na pierwszy rzut oka na Saturnie. Widoczna, ale nie oszałamiająca.

Widoki z Pablitusa 22″
– Veil – super, widoczne delikatne struktury mgławicy. obraz fotograficzny.
– M 13 – po prostu miazga! Ilość pojedynczych gwiazd przy powiększeniu 300X po prostu nieskończona.
– M 27 niestety przepalona. Za jasna i nie widać szczegółów.
– M 31 – bardzo jasna, bez problemu widoczne dwa ciemne pasy pyłowe
– Crescent – bardzo jasny półksiężyc. Tutaj uwidocznił się doskonały wzrok Maxa. Podczas, gdy u mnie i innym kolegów środek mgławicy ledwo majaczył kątem oka, właściciel Pablitusa widział wyraźne wypełnienie środka razem z jego falista strukturą. Widać właściwy teleskop we właściwych rękach.

Było dość sporo obiektów, o których nie bardzo już pamiętam.
Jeszcze kilka fotek ze zlotu

Ogólnie pogoda dopisała i „zlot” był bardzo miły i przyjemny.