Budzik zadzwonił dość wcześnie o 4.15.
Duża niepewność – będzie pogoda, czy też nie?
Jak się kładłem spać pamiętam całkowite zachmurzenie nieba. Podbiegam do okna…
I udało się!
Warunki były idealne!
Zero chmur, idealny seeing, po prostu marzenie!
Sprzęt był już zapakowałem do samochodu wiec szybko wsiadłem i pojechałem. Rozłożyłem sie na nowej miejscówce i już o godz. 4:33 wszystko było gotowe. do obserwacji.
Oto moja miejscówka.
Widok na zachodzie też był całkiem ciekawy.
Już prawie wschód Słońca.
I jest – pierwszy blask!
Godz 4:33
Zdjęcie zrobione samym aparatem. Widać małą kropkę na tarczy. Zoom 18 X.
I zoom 72X (!!!)
Kilka fotek „artystycznych”
Jak widać okolica jest bardzo ładna.
Na zrobienie fotografii musiałem trochę poczekać, aż Słoneczko odpowiednio nieco wyżej się wzniesie.
Godz. 6:23
Wenus III faza złączenia.
godz. 6:31
i film
Wenus w połowie wychodzi za tarczę.
Godz 6:38
Film
I IV faza – wyjście Planety.
godz. 6:48
Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale i tak uważam ze coś z nich wyszło.
Jest to tylko Kompakt z nie najlepszą matrycą. Fotki i film zostały wykonany w projekcji okularowej z okularem SP 25 mm.
Całą sesję Tranzytu Wenus uważam za bardzo udaną.
W domu byłem o 7:20 – po czym poszedłem spać 🙂
=============================
Zdjęcia nadesłane przez Maćka